Cały dzisiejszy dzień poświęciłem na pakowanie, zaopatrzenie
w prowiant i złożenie wózka. Przez całą noc napadało dość dużo śniegu który ma
utrzymać się aż do środy. W zawiązku z tym kupiłem trzydniowy zapas jedzenia (całe dwie reklamówki) i
mam zamiar maksymalnie wykorzystać tą pogodę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz