wtorek, 15 stycznia 2013

Kolejna porcja informacji!



Ufff, w końcu chwila oddechu i na tym jednym tchu muszę przekazać Wam kilka informacji – zarówno dobrych jak i złych. A więc...
Na początku bardzo miło jest mi poinformować że portal etraveler.pl objął moją wyprawę patronatem medialnym. Tutaj możecie przeczytać krótki tekst o moim zimowym marszu – to jest informacja dobra.
W sobotę znów byłem pod namiotem, tym razem nie na noc ponieważ sprawy uczelniane na to nie pozwalają, jednak spędziłem miłe kilka godzin na trenowaniu rozbijania namiotu, „suchego wejścia” do namiotu (co przy mocno sypiącym śniegu nie jest wcale takie łatwe), oraz myślę nad przygotowaniem małego palnika (lub czegoś podobnego) który będzie mógł palić się w „przedsionku” i podgrzewać wodę – sądzę że taki ciepły napój bez wychodzenia z namiotu będzie niezłym początkiem dnia – to również jest informacja dobra.
I na sam koniec zostawiłem informację złą...
Zacząłem już treningi z plecakiem (specjalnie opóźniałem je maksymalnie ze względu na niedawną kontuzję nerwu łokciowego) i niestety, ale okazało się że 20 kilogramowy plecak jest zbyt dużym obciążeniem na chwilę obecną. Gdybym szedł z kimś, lub gdyby wyprawa odbywała się w porze letniej jeszcze zaryzykowałbym niesienie dobytku na plecach. Cóż mi zatem pozostaje? Wymyślić sposób który pozwoli mi odciążyć barki!
Najprawdopodobniej będę używał jakiegoś pojazdu który będę ciągnął na pasie biodrowym. Dodatkowo ze względu na zmienne podłoże, musi to być coś naprawdę konkretnego – już powstał pewien projekt i jak będę wiedział coś więcej umieszczę tutaj stosowne informację. Czyli nie będę - tak jak planowałem na początku - maszerował z plecakiem, ale jak to mówią:
Baczność!
Zmienność decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia.
Spocznij.

To tyle, za jakiś tydzień (plus, minus) powinienem załatwić wszystkie sprawy na uczelni i skupić się już tylko na wyprawie – w końcu zostało już tylko 26 dni!

Poniżej zamieszczam filmik o którym wspominałem we wpisie z 8 stycznia ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz